Przeskocz do treści

Duszpasterstwo ewangelizacji – parafią XXI wieku

Do napisania tego tekstu skłonił mnie artykuł w Gościu Niedzielnym „Parafia w XXI wieku” Beaty Zajączkowskiej  (GN nr 31 z 2 sierpnia 2020r.), w którym autorka zwróciła uwagę na instrukcję pt. „Nawrócenie duszpasterskie wspólnoty parafialnej w służbie misji ewangelizacyjnej Kościoła”, którą opracowała Kongregacja ds. Duchowieństwa pod przewodnictwem jej prefekta kard. Beniamino Stella. Dokument ten – jak zaznacza autorka – jest odpowiedzią na prośby płynące od biskupów i kapłanów z całego świata (myślę, że także i z Polski). W instrukcji wyraźnie dostrzeżono problem przejścia od parafii sakramentów do parafii ewangelizacji.

Na czym polega duszpasterstwo sakramentów? Jest to duszpasterstwo, które poprzez określone funkcje pastoralne czy sposób działania, obowiązujący w parafiach, usiłuje poprzez sakramenty przyprowadzić ludzi do Jezusa Chrystusa, który jest ich Zbawicielem albo prościej powiedziawszy – przyprowadzić za pomocą różnego rodzaju obecności Jezusa Chrystusa (KKK 1373). Jakie to obecności, które przede wszystkim przepowiada Kościół? Na przykład takie: Chrystus jest obecny w tabernakulum, w Eucharystii, w spowiedzi, we chrzcie, w małżeństwie itd. (duszpasterze zachęcają: trzeba więc żywić się Chrystusem w sakramentach, chodzić na Mszę Św., regularnie się spowiadać, itp.). Chrystus jest obecny w Kościele, w biskupach, w Papieżu (dlatego Kościół mówi, że trzeba być posłusznym papieżowi, biskupom, kapłanom). Dalej, Chrystus jest obecny w ubogich, chorych (Kościół zaleca wiernym wykonywanie uczynków miłosierdzia w stosunku do potrzebujących, do ubogich). Wreszcie, Chrystus jest obecny w niebie więc trzeba się do Niego zawsze modlić, by Jezus Chrystus wstawiał się za nami w niebie. I jaki problem dostrzegam w tym typie duszpasterstwa? Otóż taki, że ten typ duszpasterstwa przydatny jest jedynie dla tych ludzi, którzy jeszcze przychodzą na Mszę Św. ale już nie służy tym, którzy są przypisani do parafii a do kościoła już nie chodzą. Jest ich w parafii, jak podają statystyki kościelne, 60 – 80%. Brak skutecznego oddziaływania duszpasterskiego na te osoby wynika z braku u nich wiary. Ja również należałem do tej kategorii ludzi.

Kościół, a szczególnie hierarchia w Kościele, w pojedynczych parafiach od wielu lat dostrzegała ten problem. Ja miałem szczęście, że w moim już dorosłym życiu trafiłem do parafii, w której proboszcz myśląc o jej rozwoju w przyszłości,  przyjął wezwanie ewangelizowania ludzi już ochrzczonych. Tam także i ja w 1993 roku rozpocząłem na nowo odkrywanie wartości płynących z chrztu św.

Proboszcz umiejętnie wykorzystał coś, co zaistniało w Kościele już ponad 50 lat temu. Postawił na Drogę Neokatechumenalną, która w Kościele katolickim została zainicjowana przez hiszpańskiego malarza Kiko Arguello wspólnie z Carmen Hernandez i Mario Pezzim w 1964 roku. Do Polski Droga dotarła dzięki jezuicie o. Alfredowi Cholewińskiemu w 1975 roku. Dzisiaj już w 37 diecezjach i blisko czterystu parafiach istnieje już duszpasterstwo ewangelizacji wykorzystując narzędzie jakim jest Neokatechumenat w Kościele. W Polsce, dzięki wielu proboszczom, w Drogę Neokatechumenalną zaangażowanych jest kilkadziesiąt tysięcy osób. Neokatechumenat stał się z pewnością dla wielu tzw. katolików w Polsce szansą na odkrycie istoty swojej wiary. Jest jedną z wielu dróg w Kościele pomocną w duszpasterstwie misyjnym. Warto zatem, by zwrócili na nią uwagę odpowiedzialni za parafię duszpasterze.

Cieszy mnie fakt, że dzisiaj już w prasie katolickiej zwraca się uwagę na przyszłość parafii (np. w przywołanym na wstępie artykule na przykładzie parafii włoskich), gdzie ukazuje się parafię jako coś więcej niż urząd. Dostrzega się zaczynające się „nowe czasy”, i że należy podejmować w parafiach nowe wyzwania: należy wychodzić poza dotychczasowe, wygodne i utarte schematy.  Z treści wspomnianego artykułu wypływa donośne wołanie do wielu jeszcze proboszczów: istnieje dzisiaj  pilna konieczność przejścia w parafiach z typu duszpasterstwa sakramentów do duszpasterstwa misyjnego, do duszpasterstwa wychodzącego. Niech pomocą dla nich będzie także Droga Neokatechumenalna, którą warto zainicjować w parafii XXI wieku.

Zbigniew Stachurski - 04.08.2020

Zawartość jest dostępna tylko dla zarejestrowanych osób. Jeżeli jesteś zarejestrowany/a, prosimy o zalogowanie się. Nowi użytkownicy mogą się zarejestrować poniżej.

Existing Users Log In
   
New User Registration
*Pole wymagane